Wiosna.. wiosna.. wiosna :)

kwiatuszkowo :) z ostatnich dwóch dni :)

"Zapachnialo, zajasnialo wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty" :)













 

soczyście kolorowo :)

taki pierwszy wiosenny akcent.. choć jeszcze sztuczny...
w przerwie między angielskim a.. angielskim..
a ja naprawdę potrafię się postarać, żeby się nie uczyć... ;)

Drineczki

Może nie odpowiedni akcent jak na ostatnie wydarzenia, ale cóż.. życie toczy się dalej a mnie się zebrało na przeglądanie zdjęć stąd oto i one, robione jeszcze Olympusikiem:

Pierwsze dwa z pokazu profesjonalnych barmanów w Hotelu Ossa pod Rawą Mazowiecką, początek października 2009r





I wieczorek w Klukach u kochanej Anny :)




no i sama Anna :) motyw drinkowy nadal obowiązuje :)
więcej niestety nie dodam, bo obowiązuje mnie cenzura (a szkoda:P)

Wielkanocnie :)

a kilka wielkanocnych zdjątek :)
chociaż fotograficzny ruch miałam :D








P.S. zaczynamy od dzisiaj dietę :D

Koniki

Mała świąteczna wycieczka i parę minutek przy konikach i nie tylko :)

..spełnianie marzeń.. dołączyłam do dumnego grona Nikonowców :)

"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące. "
— Paulo Coelho


:)
sprawiłam sobie przyjemność, a co!

 



kilka pierwszych zdjęć nim wykonanych :)



Anet moja ślicznotka podczas oczekiwania na jedzonko w Porcie Łódź :P:)